Makijaż cery naczynkowej
Cera naczynkowa bez wątpienia wymaga szczególnego traktowania. Nadwrażliwa, silnie reagująca na zmiany temperatury, z widocznymi, poszerzonymi naczyniami krwionośnymi, nieodpowiednio chroniona potrafi sprawić wiele kłopotu. Dlatego w jej przypadku najważniejsza jest właściwa pielęgnacja, której nie powinno zabraknąć na żadnym etapie, także makijażu. Zamiast tradycyjnych drogeryjnych kosmetyków dobrze więc postawić na dermokosmetyki, które łączą w sobie cechy produktów kryjących, kamuflujących niedoskonałości z preparatami o działaniu pielęgnującym, zawierającymi składniki adekwatne do potrzeb cery.
Skóra naczynkowa i jej potrzeby
Cera naczynkowa kojarzona jest przede wszystkim z wyraźnie odznaczającymi się na twarzy zaczerwienieniami, które dla wielu kobiet stanowią jeden z najważniejszych do ukrycia mankamentów urody. Tworzą je poszerzone naczynka krwionośne, które układają się w rodzaj siatki. Ich rozszerzaniu sprzyjają czynniki atmosferyczne, zwłaszcza gwałtowne zmiany temperatury, a czasami nawet silne emocje. Jeśli natomiast ścianki naczynek nie są odpowiednio elastyczne i mocne, nie wracają do pierwotnego kształtu i stają się widoczne w postaci teleangiektazji, czyli „pajączków”.
Z osłabieniem naczynek można na szczęście walczyć. Choć nie zawsze udaje się ów problem całkowicie wyeliminować, właściwa pielęgnacja, oparta na produktach zawierających substancje wzmacniające ściany naczyń krwionośnych, pozwala w znacznym stopniu go zredukować. Aby zaś zmniejszyć widoczność poszerzonych naczynek, warto zastosować dobry podkład kryjący do cery naczynkowej. Ważne, by składniki w nim zawarte nie tylko pozwalały zamaskować zaczerwienienia, ale także przyczyniały się do ich redukcji.
Dobrze kryjący fluid do cery naczynkowej – poznaj jego możliwości!
Widoczne naczynka na twarzy bez wątpienia są defektem kosmetycznym, który dla wielu kobiet bywa trudny do zaakceptowania. W zależności od stopnia osłabienia naczynek, z czasem problem ten może ulegać pogłębianiu, a nawet, pod wpływem kilku niesprzyjających czynników, prowadzić do rozwoju trądziku różowatego. Jedyną skuteczną metodą walki z nim i jego skutkami jest codzienna pielęgnacja cery naczynkowej, natomiast sposobem na zamaskowanie – makijaż.
Jego podstawą powinien być wysokiej jakości podkład, taki jak fluid kryjący, np. z linii Capilar-Correction od Pharmaceris. Produkt ten zawiera substancje odpowiedzialne za wzmacnianie ścian naczyń krwionośnych i ogólną poprawę kondycji skóry. Dodatkowo łagodzi podrażnienia, a dzięki zawartości kwasu hialuronowego także nawilża i wygładza skórę. Fluid został ponadto wzbogacony o filtry UVA i UVB, które wspierają naturalne mechanizmy ochronne skóry, zabezpieczając ją przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Idealny dla cery z widocznie poszerzonymi i kruchymi naczyniami krwionośnymi, cery nadreaktywnej oraz cery z wyraźnie zaznaczonymi zasinieniami. Fluid bardzo dobrze kamufluje też objawy trądziku różowatego, wyrównując i ujednolicając koloryt.
Makijaż cery naczynkowej warto rozpocząć od dokładnego oczyszczenia skóry twarzy oraz nałożenia na nią toniku i dopasowanego do potrzeb skóry kremu, np. z linii Pharmaceris N. Zawsze należy chwilę odczekać, aż preparat całkowicie się wchłonie. Następnie można przystąpić do nakładania fluidu – ważne, by jego odcień dobrze dopasować do naturalnego odcienia skóry (fluid do twarzy może różnić się maksymalnie o pół tonu). Do tego celu można wykorzystać zarówno opuszki palców, jak i specjalną gąbeczkę. Produkt należy rozprowadzić równomiernie na całej powierzchni skóry, nie omijając żadnego jej fragmentu. Szczególną ostrożność trzeba zachować w okolicy skroni, na linii włosów oraz żuchwy, gdyż w tych miejscach granice roztarcia fluidu są najbardziej widoczne. Dzięki temu unikniemy tzw. efektu maski. Tak wykonany makijaż kryjący można dodatkowo utrwalić sypkim pudrem.