
Czy opalanie naprawdę pomaga na zmiany trądzikowe? Fakty i mity
Zdarzyło Ci się słyszeć, że lato i opalanie sprzyjają walce z trądzikiem? Czy to prawda, a może mit? Jak słońce wpływa na niedoskonałości skóry? Czy pomaga pozbyć się wyprysków, a jeśli tak, to na jak długo? Rozwiewamy wątpliwości.
Trądzik, czyli co?
Trądzik pospolity (acne vulgaris) to przewlekła choroba skóry, która dotyka nawet 95% nastolatków, ale coraz częściej sprawia problemy również osobom dorosłym, nawet po 40. czy 50. roku życia. Ta dermatoza rozwija się w obrębie aparatu włosowo-łojowego i może objawiać się na różne sposoby – od pojedynczych zaskórników po rozległe zmiany zapalne.
Za powstanie trądziku odpowiadają najczęściej:
- nadmierna produkcja sebum wywołana działaniem hormonów androgenowych;
- zaburzenia keratynizacji prowadzące do zablokowania ujść gruczołów łojowych;
- kolonizacja bakteryjna przez Propionibacterium acnes (obecnie Cutibacterium acnes);
- proces zapalny, który rozwija się udziałem różnych mediatorów immunologicznych.
W efekcie na skórze pojawiają się charakterystyczne zmiany: zaskórniki otwarte i zamknięte, grudki, krostki, a w ciężkich przypadkach – torbiele i blizny. Najczęściej występują na twarzy, ale mogą też obejmować szyję, plecy, klatkę piersiową.
Warto pamiętać, że przyczyny trądziku są złożone. U nastolatków główną rolę odgrywają zmiany hormonalne związane z dojrzewaniem. U dorosłych natomiast na rozwój choroby wpływają czynniki takie jak dieta, stres, niewłaściwa troska o skórę czy przyjmowanie określonych leków. Natomiast promieniowanie UV może mieć wpływ na tę dermatozę niezależnie od wieku.
Trądzik a słońce – fakty i mity
Czy lato to okres, który sprzyja walce z trądzikiem? I tak, i nie. Relacja między słońcem a trądzikiem jest znacznie bardziej skomplikowana, niż się wydaje, dlatego warto rozprawić się z popularnymi przekonaniami.
Promieniowanie UV ma tylko szkodliwy wpływ na skórę trądzikową – MIT
To nieprawda! Niektóre rodzaje promieniowania słonecznego mogą rzeczywiście wywierać pozytywny wpływ na zmiany trądzikowe. Mówiąc dokładniej, chodzi o promieniowanie UVA1 (o długości fali 340–400 nm) oraz światło widzialne, które mogą wykazywać działanie przeciwzapalne. Mechanizm ten polega na:
- ograniczeniu kolonizacji bakteryjnej przez Propionibacterium acnes;
- zmniejszeniu stanu zapalnego bez zwiększania produkcji sebum;
- łagodzeniu objawów zapalnych bez negatywnego wpływu na poziom cytokin prozapalnych.
Właśnie dlatego niektóre osoby obserwują czasową poprawę stanu skóry w okresie letnim. Promieniowanie UVA1 jest nawet wykorzystywane w profesjonalnych terapiach dermatologicznych jako element leczenia trądziku – oczywiście pod ścisłym nadzorem specjalisty.
Ale uwaga! Mimo tych potencjalnych korzyści, ekspozycja na promieniowanie UV wiąże się również z poważnymi zagrożeniami. UVA może przyczyniać się do:
- fotostarzenia skóry i utraty jej elastyczności;
- powstawania przebarwień pozapalnych (PIH), szczególnie u osób o ciemniejszej karnacji;
- zwiększenia ryzyka nowotworów skóry przy długotrwałej ekspozycji.
Co więcej, promieniowanie UV może przesuszać skórę, co wtórnie prowadzi do wzmożonej produkcji sebum.
Mechanizm powstawania przebarwień jest szczególnie istotny w kontekście trądziku. Promieniowanie UVA1 i światło widzialne mogą aktywować fotoreceptor Opsin 3, co prowadzi do wzrostu poziomu wapnia i aktywacji melanogenezy. W efekcie po zmianach zapalnych wywołanych trądzikiem pozostają długotrwałe, trudne do usunięcia przebarwienia.
Dlatego do pozytywnych efektów słońca należy podchodzić z dużym dystansem, a systematyczne stosowanie ochrony przeciwsłonecznej z filtrem SPF 50+ to podstawa.
Przy trądziku warto się opalać – MIT
Przekonanie, że skóra trądzikowa „lubi się” ze słońcem, to jeden z najniebezpieczniejszych mitów dotyczących skóry trądzikowej.
Początkowa poprawa stanu skóry jest pozorna i krótkotrwała! W rzeczywistości:
- opalenizna maskuje zaczerwienienia, co sprawia, że wiele osób myśli, iż doszło do wyciszenia stanu zapalnego, a początkowo zmiany stają się mniej widoczne – to tzw. efekt wysuszenia;
- po kilku tygodniach może dojść do wyraźnego pogorszenia się kondycji skóry – wywołanego ekspozycją na szkodliwe promieniowanie UVB.
Promieniowanie UVB wywiera bardzo negatywny wpływ na skórę trądzikową poprzez:
- zwiększenie ekspresji cytokin prozapalnych (IL-8, IL-1β);
- wzmożenie proliferacji keratynocytów, co prowadzi do dodatkowego zablokowania ujść gruczołów łojowych;
- zwiększenie produkcji sebum, co nasila wszystkie mechanizmy patofizjologiczne trądziku.
W efekcie po wakacjach często obserwuje się znaczne nasilenie zmian trądzikowych.
Przyjmowanie leków na trądzik sprawia, że trzeba bardziej uważać na słońce – FAKT
Ważną kwestią jest również zależność między przyjmowaniem leków na trądzik a słońcem! Jeśli stosujesz farmakoterapię, szczególna ostrożność przy ekspozycji na promieniowanie UV to absolutna konieczność.
Fotowrażliwość zwiększają przede wszystkim:
- retinoidy, w tym często stosowana w leczeniu trądziku izotretynoina;
- antybiotyki wykorzystywane w wielu kuracjach, na czele z doksycykliną.
Wniosek jest więc prosty – skóra trądzikowa, zamiast nadmiernej ekspozycji na słońce, wymaga regularnego i odpowiednio dobranego wsparcia. Można to robić, np. z wykorzystaniem specjalistycznych dermokosmetyków z linii Pharmaceris T. Dostępne w niej preparaty zawierają składniki aktywne, które wspierają regulację flory bakteryjnej skóry, proces powstawania zaskórników czy normalizację aktywności gruczołów łojowych. Uważne dopasowanie odpowiednich produktów to pierwszy krok w stronę niwelacji niedoskonałości, bez względu na porę roku. W codziennej pielęgnacji nie może też zabraknąć ochrony przeciwsłonecznej – np. w postaci kremu ochronnego Pharmaceris S Medi Acne z SPF, dostosowanego do potrzeb skóry trądzikowej.